Wczoraj dolar był w defensywie ze względu na oczekiwania, że FED będzie w dalszym ciągu utrzymywać swoją politykę monetarną nawiązującą do zaostrzonego apetytu na ryzyko związane z reformami zapowiedzianymi przez Pekin.
Optymistyczne komentarze na temat gospodarki USA sugerują, że polityka monetarna FED będzie zmierzać w kierunku obrony wartości dolara będącego pod presją oczekiwań dotyczących tego, że Janet Yellen, przyszły szef FED, ogłosi politykę wspierania wzrostu zatrudnienia. Sytuacja ta przy wciąż spadającej stopie bezrobocia na poziomie 7,3% jest kolejnym efektem pro-wzrostowym dla gospodarki USA.
Inwestorzy oczekują, że FED utrzyma politykę skupu aktywów z rynku w liczbie 85 miliardów dolarów miesięcznie do początku marca, a nie grudnia jak wcześniej oczekiwano. Znany z opowiadania się za polityką luzowania, reprezentujący Bank Rezerwy Feredalnej w Nowym Jorku – prezes William Dudley podaje, że wzrost gospodarczy zaobserwowany w trzecim kwartale to optymistyczny znak dla gospodarki amerykańskiej.
Rynki wyczekują aktualnie danych odnośnie amerykańskiej inflacji, sprzedaży detalicznej oraz sprzedaży domów. Dane te opublikowane zostaną w środę tj. 20.11.2013 r.
Warto nadmienić, iż spadki obserwowane ostatnio na parze USD/JPY określane są przez inwestorów jako krótka korekta i mało prawdopodobne jest, aby były one zapowiedzią odwrócenia trendu wzrostowego.
Kurs EUR/USD oscyluje w okolicach 1,3503 po zbliżeniu się do maksimum z ostatnich 12 dni na poziomie 1,3547.
Źródło: Thomson Reuters XENITH – Dane w czasie rzeczywistym
