Podwyżka stóp procentowych w USA coraz bliżej
Indeks dolara osiągnął 7 miesięczne high w stosunku do koszyka głównych walut po tym, jak wzrosły oczekiwania, co do podwyżki stóp procentowych już w następnym miesiącu. Czytaj dalej →
Indeks dolara osiągnął 7 miesięczne high w stosunku do koszyka głównych walut po tym, jak wzrosły oczekiwania, co do podwyżki stóp procentowych już w następnym miesiącu. Czytaj dalej →
Indeks dolara notuje spadki od przeszło tygodnia, a w dniu dzisiejszym osiągnął najniższy poziom od sześciu tygodni. Na taki stan rzeczy główny wpływ miały lepsze dane makroekonomiczne strefy Euro i Chin, niż dane ze Stanów Zjednoczonych.
Słabsze dane makro z USA, np. produkcja przemysłowa, mogą przyczynić się do opóźnienia ograniczania skupu aktywów przez FED.
Wzrosty dolara obserwujemy natomiast na parze USD/JPY, co jest wynikiem gorszych danych o wzroście gospodarczym niż przewidywania (aktualny 0,3% q/q, prognozowano wzrost 0,7%).
W dniu dzisiejszym nie będziemy świadkami dużych zmian na parach dolarowych – dzień wolny z powodu obchodzenia święta Dnia Prezydenta. Dodatkowo w strefie EUR brak publikacji kluczowych danych makroekonomicznych.
Zaledwie dwa dni pozostały do jednego z najważniejszych posiedzeń FED’u w tym roku, a zarazem ostatniego, który powinien w dość znaczący sposób wpłynąć na rynki. Dla przypomnienia, posiedzenie to odbędzie się w dniach 17-18 grudnia, a w środę poznamy główne efekty dwudniowych prac komisji, gdzie inwestorzy oczekują podania konkretnych informacji odnośnie daty zakończenia/ograniczenia stymulowania amerykańskiej gospodarki przez rezerwę federalną. Dodatkowo opublikowany zostanie poziom stóp procentowych w USA, ale tutaj większość inwestorów jest zgodna, że poziom ten nie ulegnie zmianie.
Przez najbliższe dni nie spodziewam się gwałtownych ruchów na parach z dolarem, inwestorzy powinni wyczekiwać decyzji FED’u, a potem zacząć zajmować pozycje.
Oliver Shane, szef strategii inwestycyjnych w AMP Capital (Sydney) obstawia 50/50, że FED zacznie ograniczać skup aktywów. Z jednej strony dobre dane z rynku pracy oraz uchwalenie budżetu dają pozytywny sygnał, że gospodarka amerykańska wyszła z kryzysu, z drugiej jednak strony inflacja w dalszym ciągu jest na niezadawalających poziomach. Informacje z rynku pracy mogą nie być przesądzające o dobrej koniunkturze, przez co FED zechce uzyskać więcej dowodów na potwierdzenie, że gospodarka USA zmierza w dobrym kierunku. Inwestorzy coraz bardziej się niecierpliwią, więc możliwe jest, że FED podejmie w końcu konkretną decyzję, żeby zakończyć tą „operę mydlaną”.
Źródło: MetaStock XENITH
W przyszły wtorek i środę odbędzie się ostatnie posiedzenie FED’u w 2013, a tym samym wywołuje to strach wśród inwestorów, że bank centralny USA postanowi ograniczyć swoją politykę pobudzania amerykańskiej gospodarki poprzez ograniczenie skupu aktywów z rynku. Nie spodziewam się natomiast zmiany w stopach procentowych.
Strach inwestorów wyraźnie widać w ciągle osłabiającym się dolarze amerykańskim, gdzie jego wartość w stosunku do koszyka walut ciągle spada i jest już najniższa od około sześciu tygodni.
Poza dobrymi danymi z amerykańskiej gospodarki, które mogą wpłynąć na decyzję Rezerwy Federalnej, również uchwalenie budżetu w Kongresie ogranicza przeszkody przed FED’em w zmniejszeniu skupu aktywów z rynku.
Źródło: MetaStock XENITH
Lepsze dane z amerykańskiego rynku pracy, jak również mocny wzrost zanualizowanego wskaźnika PKB (wzrost do 3,6% z 2,8%) przyczyniły się do gwałtownego osłabienia dolara wobec koszyka walut. Dla inwestorów dużo lepsze dane niż się spodziewano jest wyraźnym sygnałem, że FED już w niedalekiej przyszłości zacznie ograniczać swoją luźną politykę pieniężną.
Spadki dolara mocno odczuła para EUR/USD przebijając ostatni szczyt (1.3621) o 56 pipsów. Aktualnie kurs zamarł w okolicach 1.3670 i takie stanu rzeczy spodziewam się aż do godziny 14.30, gdy zostaną opublikowane dane o stopie bezrobocia w USA. Wraz z publikacją tego wskaźnika oczekuję wybicia w górę, dlatego, że stopa bezrobocia ma się zmniejszyć.
Źródło: MetaStock XENITH
USD/JPY osiągnął dwumiesięczny szczyt w związku z wypowiedzią japońskiego Ministra Finansów, który stwierdził, że interwencja walutowa jest nadal możliwa. Kurs wyniósł dzisiaj 99,935, ale zatrzymał się przed linią oporu 100. Niektórzy przewidują jednak, że do końca roku kurs może dosięgnąć 105.
EUR/USD spada po niespodziewanie słabych danych z francuskiej gospodarki (Gross Domestic Product) z trzeciego kwartału. Wynosi 1,3460. Niektórzy spodziewają się spadku kursu poniżej 1,30 w przyszłym tygodniu.
Nowa przewodnicząca Fed Janet Yellen zasugerowała, że nie obawia się ograniczenia skupu aktywów przez bank centralny. Inwestorzy uważnie słuchają wszystkich jej wypowiedzi i zastanawiają się, jaką strategie dla Fed przyjmie.
Kurs GBP/JPY osiągnął czteroletni szczyt, również EUR/GBP wzrósł po optymistycznej ocenie brytyjskiej gospodarki przez dyrektora Banku Anglii.
Źródło: Thomson Reuters XENITH – Dane w czasie rzeczywistym
USD/JPY rośnie w związku z oczekiwaniami inwestorów, że Fed wprowadzi cięcia w programie stymulacji gospodarki wcześniej niż się spodziewano. Takie prognozy związane są z lepszymi niż się spodziewano danymi o zatrudnieniu w USA (z piątkowego raportu).
Dzisiejszy szczyt USD/JPY wyniósł 99,79. W tej chwili kurs wynosi 99,65.
EUR/USD wyniosło 1,3424.
Indeks dolara wynosi 81,144.
GBP/USD przesuwa się do najniższego od dwóch miesięcy poziomu – 1,5901. Przyczyną jest publikacja danych o inflacji w Wielkiej Brytanii, która spadła w październiku niżej niż się spodziewano. Funt może jednak zyskać po publikacji przez Bank Anglii w czwartek kwartalnego raportu o inflacji.
EUR/SEK spadło do najniższego od 17 miesięcy poziomu po słabych danych o inflacji w Szwecji.
EUR/NOK dotarło do prawie czteroletniego dołka w związku z oczekiwaniami, że Bank Centralny Norwegii obniży stopy procentowe w przyszłym roku.
Źródło: Thomson Reuters
Źródło: Thomson Reuters
Źródło: Thomson Reuters